Autor: inspirowane myślą Carla Gustava Junga
W epoce cyfrowej nasze życie przeniosło się do wirtualnej przestrzeni. Internet stał się nie tylko narzędziem informacji, ale także areną, na której wystawiamy swoje personae – publiczne maski, którymi staramy się zaskarbić uwagę, sympatię, a czasem i podziw. Jednak nieuchronnie napotykamy również na krytykę, hejt i dezaprobatę. Jak radzić sobie z tym psychicznym obciążeniem? Odpowiedzi dostarcza Carl Gustav Jung – szwajcarski psychiatra i twórca psychologii analitycznej.
Cień – nasz niechciany współtowarzysz
Jung twierdził, że każdy z nas nosi w sobie tzw. cień – nieuświadomioną część naszej psychiki, w której skrywają się cechy, emocje i impulsy, których nie chcemy lub nie potrafimy zaakceptować. To tam trafiają nasze lęki, kompleksy, wstydliwe pragnienia, a także wszystko to, co społeczeństwo uznaje za „niepożądane”.
Kiedy ktoś w internecie zamieszcza negatywny komentarz na nasz temat, często odczuwamy to jak osobisty atak – nawet jeśli to tylko czyjaś opinia. Dlaczego? Bo ten komentarz może dotknąć właśnie naszego cienia. Jeżeli ktoś pisze: „Jesteś żałosny”, a my w głębi siebie nosimy niepewność co do własnej wartości, ta krytyka staje się bolesnym zwierciadłem. To nie obcy człowiek nas rani – to nasz własny cień przemawia do nas z ekranu.
Persona – maska społeczna i jej cyfrowa wersja
W koncepcji Junga persona to maska, którą zakładamy, by funkcjonować w społeczeństwie. Jest to nasz „społeczny kostium” – sposób, w jaki chcemy być postrzegani przez innych. W internecie persona osiąga nowy wymiar: wybieramy zdjęcia profilowe, publikujemy starannie wyselekcjonowane treści, opowiadamy o sukcesach, unikamy porażek. Tworzymy wirtualne alter ego.
Problem pojawia się wtedy, gdy nasza persona zostaje skonfrontowana z brutalną opinią lub hejtem. Czujemy się wtedy zdemaskowani, nadzy, zranieni. Dzieje się tak, ponieważ utożsamiamy się z naszą personą, zapominając, że to jedynie część naszej tożsamości – powierzchowna i często iluzoryczna.
Czym jest indywiduacja – i dlaczego to nasze duchowe antidotum?
Proces indywiduacji według Junga to droga ku wewnętrznej jedności i autentyczności. To dążenie do integracji wszystkich aspektów naszej psychiki – zarówno światła (świadomej tożsamości), jak i cienia (nieświadomych impulsów). Człowiek zindywiduowany to taki, który przestaje być niewolnikiem cudzych oczekiwań i opinii. Zaczyna słuchać siebie – własnego ja, a nie zewnętrznych głosów.
W kontekście internetu oznacza to, że nie dajemy się definiować przez komentarze, lajki czy złośliwości. Przyjmujemy je do wiadomości, ale nie pozwalamy im dyktować naszego samopoczucia. Rozumiemy, że cudza opinia mówi więcej o osobie, która ją wypowiada, niż o nas samych.
Zatrucie psychiczne a duchowa higiena
Współczesne media społecznościowe sprzyjają psychicznemu zatruciu. Nadmiar informacji, ciągłe porównania, komentarze pełne jadu – to wszystko obciąża psychikę. Z perspektywy jungowskiej można powiedzieć, że zaniedbujemy nasz wewnętrzny świat na rzecz zewnętrznej iluzji.
Carl Jung ostrzegał, że „człowiek nie stanie się oświecony, wyobrażając sobie światło, lecz uświadamiając sobie ciemność”. Dlatego pierwszym krokiem do zdrowia psychicznego w epoce internetu jest nie tyle unikanie opinii innych, co głębokie zrozumienie tego, co te opinie w nas poruszają.
Podsumowanie: Jung w epoce lajków
Carl Jung nie znał Facebooka, Twittera ani Instagrama. Ale znał naturę ludzkiej psychiki jak mało kto. W jego teorii cienia, persony i procesu indywiduacji znajdujemy narzędzia do duchowej higieny XXI wieku. Nie chodzi o to, by ignorować świat – lecz by w tym świecie pozostać sobą.
Zamiast zamartwiać się opiniami w internecie, spójrzmy w lustro własnego cienia. Tam znajdziemy odpowiedź, dlaczego to tak boli – i tam też znajdziemy siłę, by przestało boleć.
——
Artykuł został oparty na klasycznych koncepcjach Carla Gustava Junga oraz ich współczesnej interpretacji w kontekście wpływu internetu na psychikę. Poniżej bibliografia, która może posłużyć jako źródło do dalszej lektury:
- Jung, Carl Gustav. Archetypy i nieświadomość zbiorowa. Warszawa: Wydawnictwo KR, 1993.
(Opracowanie kluczowych pojęć: cień, persona, archetypy, nieświadomość zbiorowa) - Jung, Carl Gustav. Człowiek i jego symbole. Praca zbiorowa pod red. Junga. Warszawa: Wydawnictwo Rebis, 2011.
(Przystępne przedstawienie jungowskiej psychologii dla szerokiego grona odbiorców) - Stevens, Anthony. Jung. Krótkie wprowadzenie. Kraków: Wydawnictwo Znak, 2001.
(Zwięzłe i klarowne omówienie głównych idei Junga, w tym cienia i persony) - Hillman, James. Re-visioning Psychology. Harper Perennial, 1975.
(Współczesna, archetypowa interpretacja psychologii głębi, inspirowana Jungiem) - Zimbardo, Philip G., Boyd, John. Paradoks czasu. Warszawa: Wydawnictwo Naukowe PWN, 2009.
(Choć niezwiązane bezpośrednio z Jungiem, książka porusza psychologiczne mechanizmy wpływu środowiska – również cyfrowego – na ludzkie postrzeganie siebie) - Twenge, Jean M. iGen. Dlaczego dzieci dorastające w sieci są mniej zbuntowane, bardziej tolerancyjne i mniej szczęśliwe. Warszawa: Wydawnictwo Feeria, 2019.
(Socjologiczna i psychologiczna analiza wpływu mediów społecznościowych na tożsamość młodych ludzi) - Goleman, Daniel. Inteligencja emocjonalna. Poznań: Media Rodzina, 1997.
(Rozważania o emocjach i reakcjach psychicznych w kontekście społecznych interakcji – również online)
Komentarze